środa, 15 stycznia 2014

Powitanie

Cześć wszystkim!

Na samym początku chciałabym podziękować wszystkim, którzy odwiedzili mojego bloga i stwierdzili, że może warto jest go przeczytać.

Postanowiłam rozpocząć moją przygodę z pisaniem i dzieleniem się swoimi przemyśleniami, ponieważ jak każda kobieta w swoim życiu, jestem w takim momencie, kiedy stwierdziłam, że warto jest coś zmienić w swoich przyzwyczajeniach czy nawykach.

Wiele tygodni zajęło mi przekonanie się do tego, że może warto jednak zapisywać gdzieś swoje odczucia, słabości, porażki, a także sukcesy czy przemyślenia...

Stwierdziłam, że muszę coś zmienić. Zrobić coś nowego, dla siebie, aby uwierzyć. Uwierzyć w to, że DAM RADĘ! Że jeżeli dotrzymam swoich postanowień, to będzie to mój mały sukces. Jak każdy z Nas mamy takie momenty, że zaczynamy inaczej myśleć, inaczej podchodzić do życia i nagle... okazuje się, że nie robimy nic, aby to życie zmienić, albo... co gorsza, napalamy się, mobilizujemy, że "TAK! właśnie to jest ten czas na wprowadzanie zmian!" I nagle... coś się dzieje, coś niedobrego wkracza do Naszych głów i wszystkie Nasze postanowienia gdzieś przepadają, znikają...



Wiele razy mówiłam sobie, że zmienię coś w swoim życiu. I po pewnym czasie odpuszczałam sobie, stwierdzając, że przecież i tak niczego to w moim życiu nie zmieni.

Mamy nowy rok. Nowe zapały. Nowe postanowienia. I ja także, po raz kolejny mam wiele siły, energii i pomysłów na to, co chciałabym w swoim życiu zmienić. Dlatego też zakładam tego bloga.

Pomyślicie sobie pewnie - po co? Jest już tyle innych blogów, gdzie ludzie piszą, publikują swoje lub innych zdjęcia, motywują się na wzajem itd. Jednak ten blog będzie dla mnie. I dla Was.

Moim noworocznym postanowieniem będzie przede wszystkim nauczenie się spokojnie żyć. Bez nerwów, bez histerii, bez kłótni. To będzie zmiana swojego stylu bycia, swojego zachowania, podejścia do niektórych spraw, a także zmiana żywienia i sylwetki. I właśnie w tym momencie ujawnia się cała tajemnica tego, po cóż tak naprawdę ten blog powstaje - aby móc dzielić się z Wami, drodzy czytelnicy, swoją motywacją, swoimi przemyśleniami, tym, co spotyka mnie na drodze do lepszego Ja.

Mam nadzieję, że to, co będę tu publikować stanie się dla niejednej z Was motywacją do tego, że tak naprawdę jesteśmy w stanie zrobić wiele.

Ja rozpoczynam od zmiany swego ciała, aby udowodnić sobie, że jeżeli jestem w stanie zapanować nad swoim ciałem, nad tym, aby każdego dnia podchodzić z uśmiechem na twarzy do codziennych ćwiczeń, to tak naprawdę jestem również w stanie zapanować nad swoim umysłem, który od wielu lat płata mi figle. Zmiana sylwetki to pierwszy krok do zmiany mojego całego ŻYCIA.

Właśnie - Jeżeli czegoś chcesz, PRACUJ NAD TYM!

Pozdrówki i do następnego posta!

Lina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz